Rate this post

Wiele osób chciałoby mieć wpływ na to, jaką płeć będzie miało ich przyszłe dziecko. Tak ważny krok – podjęcie decyzji o założeniu rodziny, często wiąże się z naszymi przekonaniami na temat tego czy chcemy mieć dziewczynkę, czy chłopca.
Zdania dzielą się mniej więcej po połowie. Mężczyźni zgodnie z przysłowiem chcą spłodzić syna a kobiety zwykle wolałyby mieć córkę. Jeśli jednak uda nam się dojść do porozumienia z partnerem w tej kwestii, warto wiedzieć czy i jak, jeśli w ogóle można zaplanować płeć dziecka.

Dawno, dawno temu…

Historia pokazuje jednoznacznie, że dużo bardziej w rodzinie pożądany był syn. Głównie na dworach, gdyż posiadanie męskiego potomka podtrzymywało ciągłość rodu a ponadto gwarantowało pretendenta do korony. Wielcy filozofowie też mieli swoje zdanie na temat tego, jak spłodzić syna. Otóż mężczyźni według Hipokratesa powinni zbliżać się do swoich kobiet tuż po miesiączkowaniu i sprawić, aby doznały jak najlepszych przeżyć. W średniowieczu wierzono, że to prawe jądro odpowiada za spłodzenie chłopca a lewe – dziewczynki. Sposobem na wymarzone dziecko było usunięcie jednego z nich. Metodą łączącą wieki jest kalendarz chiński. Najprawdopodobniej ta najstarsza metoda planowania płci dziecka ma ponad 700 lat i jest stosowana do dziś (można ją znaleźć np. w internecie). Kalendarz ten został znaleziony w cesarskim grobowcu i można obejrzeć go w Instytucie Nauk w Pekinie. Choć opinie na jego temat są podzielone, to według amerykańskich naukowców jego skuteczność wynosi ok 85%. Odczytanie płci potomka jest o tyle łatwe, że wystarczy nam wiek mamy i miesiąc poczęcia.
Medyczny punkt widzenia

Do zapłodnienia dochodzi w szyjce jajowodu, gdy plemnik i komórka jajowa się połączą. Przy planowaniu płci dziecka warto wziąć pod uwagę fakt, że plemniki z chromosomem Y (odpowiadające za poczęcie chłopca) żyją krócej, ale za to są szybsze. Z kolei te odpowiadające za to, że będziemy mieli dziewczynkę są wolniejsze i bardziej odporne a zatem mogą przetrwać dłużej. Dzięki świadomości istnienia takich zależności, będziecie mogli zaplanować lepiej płeć dziecka. I tu zbliżamy się do kolejnej metody. Jeżeli zależy nam na chłopcu, najlepiej by do zbliżenia doszło w trakcie owulacji lub tuż po niej, właśnie ze względu na żywotność plemników.

Na pewno pomoże nam w określaniu dni płodnych metoda kalendarzykowa a także obserwacja śluzu szyjkowego. Jeżeli precyzyjnie określimy dni jajeczkowania, mamy szansę dochodzącą nawet do 80%, aby mieć wymarzoną córeczkę lub synka.
Najpowszechniejsze sposoby

Do naturalnych metod a zarazem tych, które najczęściej są stosowane, zalicza się bez wątpienia wybór pozycji seksualnej. Dla tych, którzy chcą mieć chłopczyka zalecana jest metoda od tyłu, gdyż penis znajduje się wtedy bliżej ujścia szyjki macicy. Jeśli marzycie o dziewczynce, najlepsza okaże się klasyczna, misjonarska pozycja, w której mężczyzna znajduje się na górze, a kobieta na dole. Istnieje także teoria, że wpływ na płeć dziecka może mieć bielizna jaką nosi partner. Panowie wybierający obcisłe i przylegające do ciała slipy mogą przywitać na świecie synka, z kolei ci noszący luźniejsza bieliznę prawdopodobnie będą mieli córkę. Przy planowaniu dziecka, ale także jego płci warto zadbać o odpowiednia dietę. Przyjmowanie potraw bogatych w wapń i magnez sprzyja urodzeniu dziewczynki. Watro zatem jeść dużo nabiału, marchewki, nie odmawiać sobie czekolady. Natomiast dbanie o dostarczanie potasu i magnezu może sprawić, ze na świecie pojawi się chłopczyk. Wtedy ciężarne powinny zwrócić szczególną uwagę na spożywanie świeżych i suszonych owoców, jeść dużo warzyw i pamiętać o potrawach mięsnych. Warto jednak pamiętać, że ciąża to szczególny okres, w którym sprawy żywieniowe powinny być omówione z lekarzem specjalistą lub dietetykiem.
Inne metody

Selnas to metoda cykliczna, która jest bardzo rzadko stosowana w Polsce, jednak warto o niej wspomnieć. Autorem tego sposobu na przewidywanie płci dziecka jest francuski biolog Patrick Shoun a polega ona na wykorzystaniu potencjału elektrycznego komórki jajowej. W zależności od dnia cyklu, przyciąga ona plemniki lub je odpycha. W zastosowaniu tej metody ważne jest oznaczenie chromosomów, gdzie Y są naładowane ujemnie a X dodatnio. Później tworzy się kalendarz płodności, do którego niezbędne są informacje o pierwszej miesiączce, wieku kobiety czy posiadanej grupy krwi. Jedyną metodą, dającą pewność przy wyborze płci dziecka, jest kontrowersyjne in vitro. Trzeci dzień od zapłodnienia to moment, w którym dokonuje się analizy komórek pod wzglądem płci. Wybiera się tylko zarodki właściwe medycznie, na które zdecydowali się rodzice, po czym wprowadza się je do macicy przyszłej mamy.

Ostatnia metoda, choć może śmieszyć i jest bardziej uważana za zabobon, dotyczy wyglądu przyszłej mamy. Psycholog ewolucyjny Satoshi Kanazawa jest zdania, że „piękni ludzie częściej maja córki.” Choć nie wiadomo, ile w tym prawdy, pewnym jest, że niezależnie od tego, jak będziemy planować i starać się o daną płeć naszego maleństwa, zawsze mamy minimum 50% szans na chłopca i 50% na dziewczynkę.