Wiele osób twierdzi, że noworodki nie umieją się bawić. Są jednak i tacy, którzy mają przeciwne zdanie… i mają zupełną rację. Zabawa dla noworodka jest wspaniałym sposobem poznawania świata i rozwoju jego inteligencji.
Wbrew pozorom nie potrzeba tu wiele nowoczesnych zabawek, ale kochających rodziców, bo to ich troskliwość daje maluszkowi szczęście i wzmacnia jego poczucie bezpieczeństwa.
TWARZ MAMY USPOKAJA I DAJE POCZUCIE BEZPIECZEŃSTWA
Choć wzrok noworodków nie jest na tyle ostry, aby dostrzec wszystko co się wokół niego znajduje, to jednak twarz mamy widziana z bliska jest mu dobrze znana i potrafi wywołać uśmiech na buzi maleństwa.
Dowiedziono ponadto naukowo, że małe dzieci bardzo lubią oglądać ładne twarze i nie chodzi o względy estetyczne, ale o uśmiech i ciepło, które z nich emanują.
Sposób na zabawę jest bardzo prosty. Kiedy twoja pociecha nie śpi, lub kiedy ją karmisz pochyl się nad nią, uśmiechnij i powiedz coś miłego. Przekonasz się wówczas jak twoje dziecko potrafi się odwdzięczyć swoim słodziutkim uśmiechem.
Inną formą zabawy może być narysowanie (np. ze starszym dzieckiem) uśmiechniętych czarno-białych buziek i powieszenie ich w miejscu, w którym maleństwo przebywa najczęściej kiedy nie śpi.
KONTRAST BARW WSPOMAGA ROZWÓJ WZROKU
Małe dzieci lubią przyglądać się kontrastowo zestawionym kolorom – czerwieni z niebieskim, czerni z bielą. Ciekawostkę stanowi fakt, że dziecko widzi czarne linie na białym tle jako ruchome kształty. Jest to wynikiem niedostatecznie ustabilizowanej siatkówki oka. Przyglądanie się takim liniom pozwala skupić wzrok i wspomaga prawidłowy rozwój wzroku.
Jak się bawić? Wystarczy biała kartka i czarny flamaster lub kredka. Narysowany „obrazek” z liniami powieś nad łóżeczkiem dziecka tak, aby mogło mu się przyglądać.
Kiedy kupujemy zabawki warto pomyśleć o kontrastach, które przyciągają wzrok dziecka. Nawet jeśli wydają się nam „kiczowate” pamiętajmy, że ich widok ma być miły dla oczu naszej pociechy, a nie naszych.
ZABAWA W ROBIENIE MINEK
Jak się bawić z noworodkiem w robienie min? Wystarczy wziąć noworodka przed siebie i wysunąć swój język, wydając przy tym jakiś miły dźwięk. Taką minkę powtarzaj co 20 sekund. Po pewnym czasie twoja pociecha zapewne zacznie robić to samo co ty.
ŚWIAT WYGLĄDA CIEKAWIEJ NA RĄCZKACH U MAMY
Choć są opinie, że do dobrych zwyczajów nie należy częste noszenie dziecka na rękach, jednak prawda jest taka, że dzieci bardzo to lubią, co nie jest wynikiem przyzwyczajenia, ale faktu, że już w łonie matki były „noszone” i „kołysane”. Noszenie noworodka na rękach i delikatne kołysanie przypomina niejako maleństwu okres życia płodowego i daje poczucie bezpieczeństwa.
Zabawa w tym zakresie wymaga jedynie twoich rąk gotowych do przytulenia maleństwa lub ewentualnie chusty, która daje możliwość przytulenia dziecka do matki i jednocześnie z uwagi na uwolnienie rąk umożliwia zrobienie obiadu czy drobnych porządków w domu.
PIOSENKA I CIEPŁE SŁOWA SĄ DOBRE NA WSZYSTKO
Dzieci rodzą się niemal ze słuchem absolutnym. Tuż po urodzeniu najbardziej reagują na głosy ludzi, później już na inne dźwięki. Od początku to właśnie głos mamy jest dla nich najważniejszy i wolą go od głosów innych kobiet. Głos taty nabiera wagi po tygodniu. Ważne jest jednak, aby dziecko mogło czuć że zwracamy się właśnie do niego.
Dlaczego więź z matką jest na początku wyraźniejsza od więzi z ojcem? Ma to związek z faktem, że noworodki wolą na początku słuchać wysokich dźwięków, a tych instynktownie używają właśnie mamy – ojcowie nabywają tej umiejętności z czasem.
Zabawa w tej kwestii oznacza śpiewanie dziecku kołysanek, czy słuchanie wspólnie płyt, których często słuchałaś w ciąży. Badania dowodzą, że dźwięki słyszane w brzuchu matki, w tym także muzyka, wpływają kojąco na noworodka.