Poczucie pierwszych ruchów dziecka jest jednym z najwspanialszych doznań w życiu każdej kobiety. Z drugiej strony, często przeróżne aspekty związane z wierceniem się małego człowieka mogą bardzo niepokoić. Co najczęściej martwi przyszłe mamy, na co zwracać szczególną uwagę i kiedy ze swoimi niepokojami trzeba udać się do lekarza?
JESTEM W 20 TYGODNIU CIĄŻY, ALE WCIĄŻ NIE CZUJĘ RUCHÓW DZIECKA – CZY POWINNAM SIĘ MARTWIĆ?
Pierwsze ruchy dziecka najczęściej odczuwane są między 20 a 21 tygodniem (u niektórych pań jest to 22 tydzień). Bardzo istotne jest, czy jest to pierwsza, czy kolejna ciąża. Panie, które już rodziły, szybciej odczuwają wiercenie się bobasa – wynika to między innymi z osłabienia mięśni brzucha. Warto też wziąć pod uwagę wagę przyszłej mamy – szczupłe kobiety zwykle czują ruchy szybciej, niż ciężarne z nadwagą. Powodem jest obecność większej ilości „amortyzującej” tkanki tłuszczowej u drugiej grupy kobiet. Ostatnią rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę, jest umiejscowienie łożyska. Jeśli określone zostało jako „przodujące” – czyli położone na przedniej stronie macicy, ruchy mogą być odczuwane później.
Kiedy do lekarza? Jeśli minął 22 tydzień ciąży, a ty wciąż nie czujesz ruchów maleństwa, zgłoś się do swojego lekarza.
SĄDZIŁAM, ŻE RUCHY BĘDĄ INTENSYWNIEJSZE WRAZ Z ROZWOJEM CIĄŻY. TYMCZASEM IM BLIŻEJ PORODU, TYM JEST ICH MNIEJ I SĄ ŁAGODNIEJSZE.
Spokojnie, to zupełnie naturalne. Około 25-30 tygodnia ciąży maleństwo wręcz „szaleje” w brzuchu mamy – ma tam jeszcze sporo miejsca. Jednak z każdym kolejnym tygodniem będzie mu coraz ciaśniej – dlatego też ruchy mogą być mniej intensywne. Zmieni się też ich forma, zamiast odśrodkowego „pukania”, będziesz obserwowała fale i „wypinanie” którejś z części ciała smyka.
Kiedy do lekarza? Zmiana rodzaju ruchów jest naturalna – najważniejsze jest, by dziecko w ogóle się ruszało. Jeśli jednak czujesz, że malec zrobił się wyjątkowo ruchliwy lub nagle się uspokoił – dla swojego komfortu możesz sprawdzić, czy wszystko jest w porządku.
SĄ DNI, W KTÓRYCH MALEC JEST WYJĄTKOWO OSPAŁY – UMIERAM WTEDY Z NIEPOKOJU. KIEDY POWINNAM JECHAĆ DO LEKARZA?
Warto pamiętać, że dziecko w brzuchu często śpi – wtedy nie musi uaktywniać się zbyt mocno. Jeśli jednak niepokoi cię zbyt długie milczenie – wyłącz telewizor lub radio, połóż się na boku i staraj się wyczuć ruchy przez godzinę – zarówno te słabe, jak i te mocne. Powinno ich być minimum dziesięć. Jeśli nic się nie dzieje – zjedz coś słodkiego, odczekaj kilkanaście minut i spróbuj znowu. Bardzo możliwe, że przez przypływ glukozy dziecko zacznie się wiercić.
Kiedy do lekarza? Kiedy okres bezczynności malucha trwa już zdecydowanie zbyt długo – na przykład połowę dnia i nie jesteś w stanie wyczuć nawet lekkich ruchów – odwiedź swojego ginekologa.
CZASEM CZUJĘ W BRZUCHU BÓL – CZY TO MOŻLIWE, BY MALEC TAK INTENSYWNIE KOPAŁ?
Ruchy dziecka mogą być bardzo intensywne, ale rzadko – bolesne dla matki. Czasem zdarza się, że dziecko „sprezentuje” mamie kuksańca w okolice żeber lub niewłaściwie się umieści, co spowoduje duży, nieprzyjemny ucisk. Jednak samego bólu – bez kopnięcia, nie można przypisywać maluchowi, najczęściej jego przyczyna jest inna.
Kiedy do lekarza? Jeśli ból przybiera na sile, nie związany jest z ruchami dziecka, powtarza się coraz częściej – nie zwlekaj, jedź do lekarza.
JAKIE JESZCZE SYGNAŁY ŚWIADCZĄ O TYM, ŻE COŚ JEST NIE TAK?
Jeżeli czujesz, że coś się wyraźnie zmieniło – na przykład ruchy dziecka znacznie osłabły z dnia na dzień, albo nagle maluch zaczął się wiercić z niepokojącą częstotliwością, warto sprawdzić, co się dzieje. Lekarz, do którego się zgłosisz, wykona badanie KTG – czyli monitoring pracy serca malucha lub przeprowadzi USG.