Rate this post

Kiedy myślimy o depresji, zwykle kojarzymy ją z dużym problemem dorosłych ludzi – prawie nigdy natomiast z okresem dzieciństwa, który z założenia jest czasem beztroski i radości. Jednak przypadki samobójstw wśród dzieci, będące nierzadko skutkiem depresji właśnie, zmuszają nas do odrzucenia tego typu stereotypów i przyjęcia faktu, że depresja zdarza się już wśród najmłodszych. Jak ją rozpoznać, leczyć i właściwie skąd się bierze ta choroba?

PRZYCZYNY DEPRESJI U DZIECI

Za jedną z przyczyn tej choroby bardzo często uznaje się uwarunkowania genetyczne. Jak wskazują badania, depresja u dzieci występuje znacznie częściej w rodzinach, w których ktoś z bliskiej rodziny cierpiał z tego samego powodu. Niemniej, nie ma najmniejszych wątpliwości, że zachorować może także maluch, który nie ma genetycznych „obciążeń”. Szczególnie warte podkreślenia są pewne czynniki ryzyka – zdarzenia lub warunki rozwojowe danego malucha. Kiedy zatem należy otoczyć dziecko szczególną opieką?

Gdy doświadcza ono bolesnej straty. Umiera mama, tata, lub inny członek rodziny, z którym malec był w bardzo bliskich relacjach.

W życiu dziecka następują wielkie zmiany – jedną z najtrudniejszych jest rozwód rodziców. W natłoku negatywnych emocji i problemów wynikających z rozstania rodzice czasem nie dostrzegają bardzo negatywnego wpływu zmian na malucha. Przy długotrwałym takim procesie, oraz, co zdarza się bardzo często – zupełnie nieadekwatnym, lecz bardzo realnym poczuciu winy za zaistniałą sytuację, rośnie niebezpieczeństwo wystąpienia depresji.

Poczucie odrzucenia społecznego – związane na przykład ze zmianą szkoły i wejściem dziecka w społeczeństwo będące już w pewnych relacjach.

Poczucie ciągłego niespełniania oczekiwań – niestety, najczęściej wiąże się to z nieprawidłowymi postawami rodziców oraz ich nierealnymi oczekiwaniami wobec dziecka. Warto podkreślić, że nie chodzi w tym przypadku o motywację do nauki i stawianie wymagań/ograniczeń, które każde dziecko mieć musi. Jednak w sytuacji, kiedy pociecha ma dużą ilość zajęć dodatkowych, wysoko postawione oczekiwania rodziców przed sobą i, w dodatku, nie potrafi im sprostać – w dłuższym okresie czasu może to prowadzić do niekorzystnych zmian w samoocenie oraz pojawienia się lęków i frustracji.

OBJAWY DEPRESJI U DZIECI

Zdiagnozowanie depresji u dzieci nie jest rzeczą prostą. Największym utrudnieniem jest nieumiejętność nazywania swoich uczuć i przeżywanych emocji przez małego człowieka. Bardzo rzadko przecież kilkulatek potrafi określić, czy jest smutny z konkretnego powodu czy raczej długotrwale przygnębiony. Z tych właśnie powodów diagnozowanie depresji odbywa się na zasadzie wielodniowej obserwacji dziecka, z uwzględnieniem następujących wytycznych jego zachowania:

Zauważalna, niekorzystna różnica w motywacji dziecka do podejmowania różnych czynności, w tym zabawy.
Ciągłe wrażenie, że dziecko jest smutne, a także zauważalna w wypowiedziach na swój temat niska samoocena.
Znudzenie mimo dużej ilości proponowanych, różnorodnych zajęć i aktywności (często do tej pory uwielbianych przez dziecko).
Problemy z koncentracją, przy braku ich występowania w poprzednim czasie.
Wzburzenie, pobudzenie – w sytuacjach często zupełnie nieadekwatnych.
Brak postępów w przedszkolu lub szkole lub postępy bardzo małe – ponownie, jest to bardzo niepokojące, gdy do tej pory było inaczej.
Poczucie winy – może ono mieć na przykład formę przepraszania za rzeczy, za które maluch przepraszać nie powinien. Niepokojące jest również, jeśli dziecko, które do tej pory często „dyskutowało” z naszymi argumentami dotyczącymi swojego zachowania, zaczyna być bierne w ich przyjmowaniu.
Niewystępująca do tej pory duża nieśmiałość.
Występowanie lęków, fobii – o nieznanych przyczynach.
Zaburzenia somatyczne: bóle brzuszka, wymioty, biegunki.
Duża senność w dzień oraz kłopoty ze snem w ciągu nocy.
Pojawienie się nocnego moczenia.

Warto podkreślić, że zdiagnozowanie depresji u dziecka to proces trudny i nigdy nie można go przeprowadzić stwierdzając jeden z wyżej wymienionych objawów – na przykład powstanie nieśmiałości u malucha (co może być naturalnym etapem rozwojowym). Jednym z bardziej znaczących symptomów tego, że dzieckiem trzeba się troskliwiej zająć, jest duża różnica, zmiana w jego zachowaniu – rodzice często podkreślają, że nie wiedzą, co stało się z ich radosnym dotąd dzieckiem.

Rodzice często nie wiedzą, co powinno być pierwszym krokiem przy podejrzeniu depresji u dziecka. Do kogo udać się w takim przypadku, jak może wyglądać diagnoza problemu oraz jak pomagać maluchowi w domu – o tym w następnej części artykułu.