Rate this post

Zdarza się, że o ruchliwym kilkulatku mówimy w żartach, że „ma” ADHD. Jednak sprawy przybierają zupełnie poważny obrót, kiedy rzeczywiście podejrzewamy tę chorobę u swojej pociechy. Wydaje się, że wszyscy wiemy, czym ona jest – jednak w rzeczywistości nie znamy zbyt wielu szczegółów na ten temat. Czym zatem jest ADHD i w jaki sposób rozpoznać je u dziecka?

GARŚĆ OFICJALNYCH INFORMACJI

ADHD to skrót od angielskiego określenia Attention Deficyt Hyperactivity Disorder, który oznacza deficyt równowagi oraz nadpobudliwość. Przyjęta w Polsce nazwa to zespół nadpobudliwości ruchowej z deficytem uwagi – szacuje się, że cierpi na niego ok. 6-8% dzieci w naszym kraju. Przyczyny wystąpienia ADHD nie są do końca znane, w środowisku lekarskim zakłada się jednak, że najbardziej znaczące dla choroby są geny.

CZY MOJE DZIECKO MA ADHD?

Zdiagnozowanie ADHD nie jest łatwym zadaniem nawet dla doświadczonego specjalisty – powodem są między innymi różnice w zachowaniach wielu dzieci oraz czasem trudne do odróżnienia zachowania mogące wynikać nie z choroby, a z niewłaściwych metod wychowawczych stosowanych przez rodziców. Dlatego nie można spodziewać się diagnozy zespołu nadpobudliwości na krótkiej wizycie. Zamiast tego, oczekujmy długiego wywiadu (dotyczącego także okresu ciąży, porodu i okresu niemowlęctwa dziecka) i przygotujmy się na obserwację malca przez lekarza. Najlepsi specjaliści wiedzą, że najbardziej rzetelna obserwacja to ta przeprowadzona w różnych środowiskach – nie protestujmy zatem, gdy proponowana jest nam lekarska wizyta domowa.

Zanim rodzice zdecydują się na wizytę u specjalisty, powinni oczywiście zastanowić się, czy ich dziecko faktycznie prezentuje objawy tego zaburzenia. Według międzynarodowej klasyfikacji chorób, o ADHD świadczą następujące objawy:

Nadmierna impulsywność

Z naciskiem na „nadmierna” – bo przecież prawo do okazjonalnej impulsywności ma każde dziecko. Niemniej, niepokojące jest, jeśli mamy wrażenie, że impulsywność „rządzi” naszym dzieckiem, które nie jest w stanie powstrzymać się przed pewnymi działaniami. Maluch przeszkadza innym i nie przestaje tego robić mimo usilnych upomnień bądź kar. Można odnieść wrażenie, że w ogóle nie uczy się na własnych doświadczeniach, a wszelkie książkowe porady, mimo konsekwencji ich stosowania, są kompletnie nieprzydatne. Dodatkowo, dziecko ma znikome umiejętności oczekiwania, które już powinny być rozwinięte – przerywa innym, nie potrafi odczekać na swoją kolej – np. w zabawie.